MINTI SHOP | NABLA, BLEND IT!, L.A. GIRL, INVISIBOBBLE, GOLDEN ROSE, MARION
Dzisiaj podzielę się z Wami moim ostatnim zamówieniem na Minti Shop - znalazło się w nim paru ulubieńców, do których ciągle wracam, jak i produkty dla mnie całkiem nowe. Każdy niżej wymieniony kosmetyk już wypróbowałam, przynajmniej kilka razy, więc znajdziecie kilka słów mojej własnej opinii :) Jeśli pododobają się Wam takie krótkie prezentacje nowości w mojej kosmetyczce, haule itp. to dajcie znać w komentarzach.
1. NABLA CIEŃ DO POWIEK SELFISH Mam taką umowę sama ze sobą, że jeśli zamawiam na Minti, to mogę pokusić się na jeden i tylko jeden cień firmy Nabla. Jednak 30 zł za sztukę to dużo, a ja chciałabym ich wszystkie przecudowne duochromy... Póki co, trzymając się swojej zasady, mam ich trzy: Selfish, Absinthe i Glasswork. Obiecuję, że jak wypełnie już nimi paletkę na 6 cieni, to zrobię o nich osobny wpis, bo są tego warte!
Cena: 32,90 zł
2. ZESTAW GĄBECZEK BLEND IT! MARBLE BLACK + MINI WHITE Jeśli czytaliście makijażowych ulubieńców roku 2016 to wiecie, że gąbeczka Blend it! jest moim numerem jeden. Kolejny raz wybrałam ją w przepięknym marmurkowym motywie, ale tym razem dorzuciłam do zamówienia także wersję mini. Ma ona lepiej radzić sobie z okolicami skrzydełek nosa, pod oczami, a także służyć do punktowego nakładania korektora. Cena: 29,90 zł
3. L.A. GIRL HD PRO CONCEAL 970 LIGHT IVORY Odkąd odkryłam korektor Fit Me z Maybelline właściwie nie używałam żadnego innego - tak bardzo przypadł mi on do gustu. Jednak jaka byłaby ze mnie miłośniczka kosmetyków, gdybym nie chciała przetestować czegoś nowego :) Wybrałam korektor L.A. Girl w odcieniu Light Ivory (niżej swatch). Pierwsze wrażenie na plus - krycie średnie, trwały, nie marszczy się, ani nie zbiera w zmarszczkach.
Cena: 24,90 zł
4. INVISIBOBBLE GUMKI DO WŁOSÓW BLACK Najlepszy sposób na niegubienie gumek do włosów? Używać tylko jednej! Swoje poprzednie opakowanie Invisibobble miałam ponad rok, bo korzystałam z jednej, aż do jej zniszczenia i dopiero wtedy wyciągałam następną. Gumki Invisibobble są bardzo mocne i trwałe, mi całkowicie rozciągają się, a potem pękają po około 4 miesiącach ciągłego użytkowania. To chyba dobry wynik, prawda?
Cena: 13,98 zł
5. GOLDEN ROSE DŁUGOTRWAŁY ŻEL DO STYLIZACJI BRWI Mój ostatnio ulubiony żel do brwi z Maybelline dobija dna, więc postanowiłam pokusić się na wypróbowanie czegoś nowego. Wybór padł na produkt Golden Rose, o którym słyszy się non-stop i to w niemalże samych superlatywach :) Żel trzyma włoski w ryzach cały dzień, nie skleja ich i pozostawia na nich lekkie, zdrowe nabłyszczenie, co mi osobiście bardzo przypadło do gustu.
Cena: 19,90 zł
6. MARION HAIRLINE MLECZKO PROSTUJĄCE WŁOSY Ze względu na wilgoć wiszącą w powietrzu, która od tygodni nie pozwala moim włosom żyć normalnie, musiałam zainwestować w cokolwiek do ich wygładzania. Szczerze mówiąc, wrzuciłam do koszyka produkt Marion, ponieważ w nazwie miał słowo prostujący (co zwiastuje wygładzenie) i był tani. Nie sądziłam, że okaże się tak re-we-la-cyj-ny. Włosy mam gładkie jak jedwab, naprawdę.
Cena: 5,90 zł
Mieliście już do czynienia z którymś z tych produktów? Może do zakupu któregoś z nich się przymierzacie? Zapraszam do obserwacji i komentowania :)
1. NABLA CIEŃ DO POWIEK SELFISH Mam taką umowę sama ze sobą, że jeśli zamawiam na Minti, to mogę pokusić się na jeden i tylko jeden cień firmy Nabla. Jednak 30 zł za sztukę to dużo, a ja chciałabym ich wszystkie przecudowne duochromy... Póki co, trzymając się swojej zasady, mam ich trzy: Selfish, Absinthe i Glasswork. Obiecuję, że jak wypełnie już nimi paletkę na 6 cieni, to zrobię o nich osobny wpis, bo są tego warte!
Cena: 32,90 zł
2. ZESTAW GĄBECZEK BLEND IT! MARBLE BLACK + MINI WHITE Jeśli czytaliście makijażowych ulubieńców roku 2016 to wiecie, że gąbeczka Blend it! jest moim numerem jeden. Kolejny raz wybrałam ją w przepięknym marmurkowym motywie, ale tym razem dorzuciłam do zamówienia także wersję mini. Ma ona lepiej radzić sobie z okolicami skrzydełek nosa, pod oczami, a także służyć do punktowego nakładania korektora. Cena: 29,90 zł
3. L.A. GIRL HD PRO CONCEAL 970 LIGHT IVORY Odkąd odkryłam korektor Fit Me z Maybelline właściwie nie używałam żadnego innego - tak bardzo przypadł mi on do gustu. Jednak jaka byłaby ze mnie miłośniczka kosmetyków, gdybym nie chciała przetestować czegoś nowego :) Wybrałam korektor L.A. Girl w odcieniu Light Ivory (niżej swatch). Pierwsze wrażenie na plus - krycie średnie, trwały, nie marszczy się, ani nie zbiera w zmarszczkach.
Cena: 24,90 zł
4. INVISIBOBBLE GUMKI DO WŁOSÓW BLACK Najlepszy sposób na niegubienie gumek do włosów? Używać tylko jednej! Swoje poprzednie opakowanie Invisibobble miałam ponad rok, bo korzystałam z jednej, aż do jej zniszczenia i dopiero wtedy wyciągałam następną. Gumki Invisibobble są bardzo mocne i trwałe, mi całkowicie rozciągają się, a potem pękają po około 4 miesiącach ciągłego użytkowania. To chyba dobry wynik, prawda?
Cena: 13,98 zł
5. GOLDEN ROSE DŁUGOTRWAŁY ŻEL DO STYLIZACJI BRWI Mój ostatnio ulubiony żel do brwi z Maybelline dobija dna, więc postanowiłam pokusić się na wypróbowanie czegoś nowego. Wybór padł na produkt Golden Rose, o którym słyszy się non-stop i to w niemalże samych superlatywach :) Żel trzyma włoski w ryzach cały dzień, nie skleja ich i pozostawia na nich lekkie, zdrowe nabłyszczenie, co mi osobiście bardzo przypadło do gustu.
Cena: 19,90 zł
6. MARION HAIRLINE MLECZKO PROSTUJĄCE WŁOSY Ze względu na wilgoć wiszącą w powietrzu, która od tygodni nie pozwala moim włosom żyć normalnie, musiałam zainwestować w cokolwiek do ich wygładzania. Szczerze mówiąc, wrzuciłam do koszyka produkt Marion, ponieważ w nazwie miał słowo prostujący (co zwiastuje wygładzenie) i był tani. Nie sądziłam, że okaże się tak re-we-la-cyj-ny. Włosy mam gładkie jak jedwab, naprawdę.
Cena: 5,90 zł
Niżej zostawiam dla Was swatche korektora L.A. Girl, cienia Nabla i żelu Golden Rose.
Mieliście już do czynienia z którymś z tych produktów? Może do zakupu któregoś z nich się przymierzacie? Zapraszam do obserwacji i komentowania :)
Dawno nie robiłam zakupów na Minti ;)
OdpowiedzUsuńUuu ładny ten cień :) A gąbeczki marmurkowe prezentują się pięknie. Ma razie mam BB, ale chętnie przetestowałabym i Blend it :)
OdpowiedzUsuńJEstem bardzo ciekaw korektora i tej gąbki :)
OdpowiedzUsuńrównież posiadam gąbeczkę firmy blend it!, ale w wersji prawdziwie męskiej - niebieskiej! :)
OdpowiedzUsuńmiękka i sprężysta, strasznie przyjemna pod palcami i świetnie rozprowadza produkt. to mój pierwszy taki zakup więc nie mam porównania, ale jestem bardzo zadowolony i po zużyciu, na pewno zdecyduję się raz drugi na to samo! :)
Blend It rządzą ! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%! :D
Usuńten cien <3
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :-D Gąbki mam identycznym zestawie tylko odwrotną kolorystyką :-D nabla bardzo mnie kusie ale na pierwszy rzut mam ochotę na ich róże do policzków. Gumki sprężynki są niezastąpione, a na korektor zwróciłam szczególnie moją uwagę. Czekam na szczegółowy post ;-)
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuje ten produkt do włosów z firmy Marion! ;) a co do gąbeczki to właśnie na nią poluje ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
Ten fiolet z Nabli <3 Korektory z L.A. Girl mam dwa-jeden natural i drugi zielony. Ogólnie dobre, tylko ten pędzelek na minus, można się nimi ochlapać, jak poużywasz trochę to pewnie zrozumiesz o co mi z nim chodzi :) Blend it nie zachwycam się. Dziś wrzucę wpis jak ona wygląda po miesiącu. Też miałam taki zestaw, ale w innych kolorach. Te gumki z kolei mam tylko duże, mają więcej niż cztery miechy i nic się z nimi nie dzieje, troszeczkę się rozciągnęły.
OdpowiedzUsuńTe gąbeczki są super :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym sklepie, ale będę musiała zrobić tam zakupy jak najszybciej! Te gąbeczki wyglądają pięknie.
OdpowiedzUsuńJa również nigdy nie słyszałem o tym sklepie, ale wydaje się całkiem przyzwoity.
OdpowiedzUsuńZ przedstawionych produktów mam tylko gumki do włosów i uwielbiam je :D Dobrze trzymają włosy a jednocześnie nie wyrywają ich, co przy pierwszym ich użyciu było dla mnie totalną nowością. Nie zamienię ich na żadne inne ;)
OdpowiedzUsuńNie zamawiałam jeszcze nic z mint shopa. Cień bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię robić zakupy na Minti :) Kolor cienia bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten cień nabla. Z rzeczy powyżej nie korzystałam ale są ciekawe. Zapraszam do mnie. kinnandskin.blogspot.com
OdpowiedzUsuń