OPENBOX PUDEŁECZKA "BEGLOSSY & VIANEK" EDYCJA SPECJALNA | CZY SIĘ OPŁACAŁO?
Cała zawartość boxa była znana od samego początku, tak, jak dzieje się zawsze w przypadku edycji specjalnych. Mimo tego, czekałam na kuriera z ogromną niecierpliwością, bo wiedziałam, że będzie tam jeden z kosmetyków, do którego przetestowania już bardzo długo się przymierzałam.
Rozpakowywanie pudełek zawsze przynosi wiele frajdy. Nawet, jeśli doskonale znamy zawartość - zgodzicię się ze mną, prawda? Jeszcze więcej radości przynosi moment, w którym dodatkowo pojawia się jakaś niespodzianka! Tak było ze mną w momencie, kiedy prócz zapowiedzianych czterech kosmetyków, ujrzałam również biały ręczniczek do twarzy :) Drobiazg, który na pewno każdy z nas posiada, jednak bawełnianych ręczników nigdy dość - na pewno się przyda. Ba! Nawet już znalazł sobie miejsce w mojej łazience.
VIANEK | ŁAGODZĄCY TONIK-MGIEŁKA DO TWARZY Z EKSTRAKTEM Z OWOCÓW RÓŻY
Łagodzący tonik Vianek bazuje na ekstrakcie z owoców róży, który ma działanie przede wszystkim kojące i nawilżające, przez co produkt ma świetnie nadawać się do cery wrażliwej i podrażnionej. Wydaje mi się, że bardzo się polubimy, ponieważ całość zapowiada się obiecująco - skład niczym nie przeraża, a i forma mgiełki bardzo mi odpowiada, ponieważ moja skóra nie znosi pocierania wacikiem.
VIANEK | NORMALIZUJĄCY PEELING DO TWARZY Z EKSTRAKTEM Z SZAŁWII I SPIRULINĄ
Nie przepadam za peelingami mechanicznymi, używam ich sporadycznie, gdyż z reguły są dla mnie zbyt mocne. Jednak w przypadku tego peelingu pierwszego słowa w opisie, jakiego używa producent, to "delikatny". Korund nie powinien mi zaszkodzić, bardziej obawiam się o olejek miętowy, który do "delikatnych" nie należy... Przetestuję i zobaczymy, może miło się zaskoczę :)
Nie używam płynów micelarnych, gdyż tak jak wspominałam, używanie wacików zbyt podrażnia moją skórę. Mimo to, zapoznałam się z opisem i składem, jak i z opiniami w Internecie. Zdania są podzielone, a wielu skarży się a reakcje alergiczne. Powodem może być ekstrakt z nagietka - rośliny z rodziny Asteraceae (m.in. rumianek, arnika górska), na którą niektórzy z nas mogą mieć alergię, a co za tym idzie, również na wyciągi z niej i ekstrakty.
Cena: 16,99 zł za 200 ml
VIANEK | UJĘDRNIAJĄCO-WYGŁADZAJĄCY PEELING DO CIAŁA Z MIELONYMI PESTKAMI MALIN
Jestem absolutną fanką peelingów do ciała! Niekiedy sama je przygotowuję i wtedy chętnie korzystam z nasion malin. Nie umiem się doczekać przetestowania już gotowego kosmetyku, w którym wykorzystany jest mój ulubiony "zdzierak"! :) Pestki malin należą do ostrzejszych peelingów, więc nie należy przesadzać z masażem!
Czy zakup pudełka się opłaca? Wartość kosmetyków Vianek to 81,96 zł, natomiast pudełko to koszt 69 zł. Szybkie równanie i już wiadomo, że różnica wynosi 12,96 zł. Dodatkowo zyskujemy jednak ręczniczek do mycia twarzy, darmową wysyłkę i pudełeczko. Ja swoje pudełko otrzymałam za symboliczną złotówkę przy zakupie pakietu 12 wysyłek beGlossy. W tym przypadku jasne jest, że edycja "beGlossy & Vianek" jest dla mni opłacalna :) Nie zdecydowałabym się jednak na zakup tej edycji w cenie regularnej. Wolałabym te 70 zł przeznaczyć na kosmetyki Vianek z serii, która odpowiada potrzebom mojej skóry i moim upodobaniom.
Jakie jest Wasze zdanie? Te pudełeczko byłoby dla Was opłacalne? :) Polecacie te produkty?
Jakie jest Wasze zdanie? Te pudełeczko byłoby dla Was opłacalne? :) Polecacie te produkty?
No dokładnie. Za tą cenę idę do Natury i kupuję do tego w promocji, żaden interes. Chyba, że przy subskrypcji na 12 mies, czego bym się nie odważyła :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!
UsuńVianka kocham miłością dozgonną ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że też się zakocham! :D
UsuńTeż raczej oddzielnie bym nie kupiła tego pudełka w regularnej cenie, ale Viankowe kosmetyki lubię, chętnie sięgam po nie :)
OdpowiedzUsuńtonik i peeling do twarzy mam już z beglossy :)
OdpowiedzUsuńciekawy jest ten malinowy peeling do ciała
Właśnie widziałam, że niektóre z tych produktów pojawiały się już w beGlossy... :)
UsuńUwielbiam tą firmę, dla mnie super zawartość :)
OdpowiedzUsuń